Co na stare lata- piesek czy małżonek?
Podczas wakacji żaliłem się, że mój syn będąc na obozie nie miał czasu na rozmowę telefoniczną ze mną. Mimo, iż tylko przez dwie godziny dziennie miał dostęp do komórki, to zamiast…
Podczas wakacji żaliłem się, że mój syn będąc na obozie nie miał czasu na rozmowę telefoniczną ze mną. Mimo, iż tylko przez dwie godziny dziennie miał dostęp do komórki, to zamiast…
Poniższe refleksje zaczęły się od pytań przejętych mam, które po przyjęciu do świadomości diagnozy swojego dziecka, mają tendencję wybiegać w przyszłość i martwić się “jak to będzie, czy on kiedyś będzie…