Dzisiaj na nutę lajfstajlową.
Kolejna edycja akcji „100 rzeczy”. Po raz pierwszy podjęliśmy takie wyzwanie rok temu- wyrzucić sto niepotrzebnych rzeczy z mieszkania. Na pierwszą myśl wydawało się czymś nie do osiągnięcia, ale potem okazało się, że możnaby z każdego pomieszczenia po sto rzeczy wyrzucić. Niepotrzebne, od dawna nie używane, ale zawsze „przyda-się” itp.
Polecam, bo to trochę odświeża- zewnętrznie, ale także wewnętrznie.